Heej, miałam dzisiaj dla was przygotowany super post, ale niestety mocno się rozchorowałam i nie mam siły go przepisać dla was. Już i tak cieszę się , że zebrałam na napisanie tego.
W sobotę powinnam już czuć się dobrze, więc wtedy na pewno pojawi się długi, specjalny post plus niespodzianka. Na razie leżę w łóżku i staram się jakoś przeżyć.
Żeby nie było wam smutno przesyłam przepiękne wykonanie modlitwy ojcze nasz i motywujący obrazek. Trzymajcie się ;)
https://www.youtube.com/watch?v=vsINANZ6Riw
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz