Przepraszam, że wczoraj napisałam posta. W sumie jedno słowo było przyczyną: majówka. Z powodu matur mam wciąż wolne i robię całe mnóstwo rzeczy i zupełnie zapomniałam.
"Jeżeli zauważysz, że jesteś w dołku, pierwsza rzecz, którą należy zrobić to przestać kopać"
Królik Bugs
Wydaje mi się, że te słowa już same w sobie dają piękną i wartościową radę.
Często kiedy jesteśmy w tak zwanym dołku, to wymyślamy takie skomplikowane sposoby, żeby z niego wyjść. Szukamy ziemskich przyjemności. Poszukujemy odpowiedzi. Chcielibyśmy być szczęśliwi.
Wciąż poszukujemy szczęścia, a tak naprawdę jest coraz gorzej. Już nie wiemy, co robić. Zamiast wyjść z dołka, zapadamy się jeszcze głębiej.
A przecież rozwiązanie jest takie proste i stoi na wyciągniętej dłoni! Wystarczy przestać kopać. Przecież mając wystarczająco dużo problemów, wciąż dowalamy sobie następne. Już taka natura ludzika, że zamiast wyrzucić łopatę, to tylko kopiemy i kopiemy. A dopiero po odrzuceniu łopaty będziemy mogli coś zdziałać. Jeśli będziemy próbować wyjść z dołu wciąż kopiąc, to nic z tego nie wyjdzie. Wszystko ma swoją kolejność i trzeba jej przestrzegać. Przy wyjściu z dołka trzeba przestać kopać! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz